Niezależnie od warunków zatrudnienia lekarza, nie może być on pewny tego, że nie poniesie finansowej (materialnej) odpowiedzialności za nawet nieumyślnie wyrządzone szkody na skutek jego wadliwych czynności (błędów i zaniedbań). Nawet jeśli zatrudniający go podmiot medyczny posiada szerokie zakresowo ubezpieczenie OC z tytułu wykonywanej działalności leczniczej (medycznej), zarówno pracodawca, jak i ubezpieczyciel – może skorzystać z roszczenia regresowego, obciążając finansowo lekarza za szkodę powstałą z jego winy. Sugerowanym przez nas rozwiązaniem jest zadbanie o własny interes i samodzielne, dodatkowe ubezpieczenie swojej odpowiedzialności cywilnej w ramach i z tytułu wykonywanego zawodu lekarza (ubezpieczenie OC lekarza).
W świetle art. 120 §1 Kodeksu pracy, jeżeli szkodę wyrządził osobie trzeciej – pracownik, tj. w rozpatrywanym przypadku lekarz, przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych – roszczenie poszkodowanego powinno być skierowane nie bezpośrednio do wspomnianego lekarza (sprawcy szkody), ale do jego pracodawcy. Pracownik nie jest więc narażony na dochodzenie wobec niego roszczeń bezpośrednio przez poszkodowanego. Pracodawca (który naprawił ww. szkodę) może jednak w drodze regresu wystąpić z roszczeniem zwrotnym do swojego pracownika o pokrycie tych kosztów. Pracownik ponosi wówczas odpowiedzialność materialną wobec pracodawcy: a) w przypadku wyrządzenia ww. szkody z winy nieumyślnej – maksymalnie do kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia, przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody (art. 119 z zw. z art. 122 a contrario k.p.), b) w przypadku wyrządzenia powyższej szkody z winy umyślnej – do pełnej wysokości wyrządzonej szkody (art. 122 k.p.).
Odmienna sytuacja ma miejsce w przypadku osób wykonujących swoje czynności w oparciu o umowę zlecenia, umowę o dzieło lub inną umowę cywilnoprawną. Zatrudniony (działający) na takiej podstawie lekarz nie jest chroniony przepisami prawa pracy (a w szczególności ww. ograniczeniem jego odpowiedzialności odszkodowawczej – do trzykrotności kwoty wynagrodzenia za pracę) i poszkodowany pacjent może domagać się zapłaty odszkodowania bezpośrednio od niego w pełnej wysokości wyrządzonej mu szkody. Sytuacja tego rodzaju może mieć miejsce nawet, jeżeli podmiot medyczny, z którym łączy lekarza umowa cywilnoprawna (i dla którego ten wykonuje swoje obowiązki wynikające z ww. umowy), posiada ubezpieczenie OC z tytułu wykonywanej działalności leczniczej.
Ostateczny wybór osoby, w stosunku do której zostaną skierowane roszczenia poszkodowanego, należy do poszkodowanego. Co więcej, wypłata odszkodowania przez podmiot medyczny nie zwalnia lekarza z odpowiedzialności materialnej za ww. szkodę. Ten pierwszy będzie mógł bowiem wystąpić do lekarza o zwrot wypłaconej kwoty do jej pełnej wysokości (a dokładnie: w zakresie w pełni adekwatnym do stopnia przyczynienia się przez lekarza do powstania szkody wyrządzonej poszkodowanemu pacjentowi).
Należy także pamiętać, że obok podmiotu leczniczego z roszczeniem zwrotnym wobec lekarza (sprawcy szkody) może wystąpić także ubezpieczyciel OC powyższego podmiotu, jeżeli polisa ubezpieczenia OC ww. podmiotu obejmuje szkody wyrządzone przez jego podwykonawców, ale z prawem zakładu ubezpieczeń do regresu.
Najlepszym sposobem na ochronę przed takim ryzykiem jest więc zawarcie umowy ubezpieczenia OC lekarza / lekarza dentysty z możliwie szerokim zakresem ubezpieczenia i wysoką sumą gwarancyjną. Zwłaszcza, że treść klauzul zawartych w umowie ubezpieczenia OC podmiotu medycznego, w tym odnoszących się do regresu, najczęściej jest niedostępna dla lekarza.