Niewątpliwie w procesie kształcenia przyszłych medyków jednym z najistotniejszych jest wymiar praktyczny tejże nauki. Jednakże z punktu widzenia prawnego, poszerzanie wiedzy i nabywanie praktycznych umiejętności nie może naruszać praw jednostki.
Niezbywalne prawo do poszanowania intymności i godności pacjenta, a obecność studentów.
Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta przyznaje każdemu niezbywalne prawo do poszanowania jego intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych. Wskazana ustawa czyni jednakże od wskazanej w zdaniu poprzednim jeden wyjątek. Przepis art. 22 ust. 2 wskazuje na to, iż osoby wykonujące zawód medyczny, inne niż udzielające świadczeń zdrowotnych, uczestniczą przy udzielaniu tych świadczeń tylko wtedy, gdy jest to niezbędne ze względu na rodzaj świadczenia lub wykonywanie czynności kontrolnych na podstawie przepisów o działalności leczniczej. Uczestnictwo, a także obecność innych osób wymaga zgody pacjenta, a w przypadku pacjenta małoletniego, całkowicie ubezwłasnowolnionego lub niezdolnego do świadomego wyrażenia zgody, jego przedstawiciela ustawowego, i osoby wykonującej zawód medyczny, udzielającej świadczenia zdrowotnego.
Wskazany przepis nie ma zastosowania względem klinik i szpitali akademii medycznych, medycznych jednostek badawczo – rozwojowych i innych jednostek uprawnionych do kształcenia studentów nauk medycznych, lekarzy oraz innego personelu medycznego w zakresie niezbędnym do celów dydaktycznych (vide: art. 36 ust. 4 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty.
Co o obecności studentów mówi Kodeks Etyki Lekarskiej?
Kodeks Etyki Lekarskiej w art. 51 wskazuje na to, iż wymagane jest uzyskanie zgody pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego na udział w demonstracjach naukowych lub dydaktycznych; należy starać się o zachowanie anonimowości osoby demonstrowanej.
Jednocześnie Kodeks Etyki Lekarskiej nie zawiera definicji legalnej (ani też do takiej nie odsyła) w zakresie wyjaśnienia pojęcia „demonstracji naukowych”. Należałoby jednak przyjąć, iż dotyczy to przeprowadzenia pokazu, referatu wobec szerszego kręgu odbiorców dla celów naukowych. Demonstracja może być związana z pewną wyjątkowością, rzadkością danego przypadku. Nie wydaje się słusznym aby utożsamiać zajęcia dydaktyczne i badawcze prowadzone w udostępnionych na rzecz studentów uczelni medycznych jednostek szpitali z demonstracją naukową. Tą tezę może potwierdzić argument wskazywany już w niniejszym artykule dotyczący cechy praktycznego wymiaru tychże zajęć, które niejako stanowią odbicie przyszłej pracy zawodowej.
Czy obecność studentów przy badaniu może naruszyć prawa pacjenta?
Analizując cały system prawa medycznego, należy uznać, iż prawa pacjenta (w tym do poszanowania godności i intymności) mogą spotykać pewne ograniczenia, o ile przemawia za tym wyższe dobro, a za takie niewątpliwie należy uznać praktyczne szkolenie przyszłych medyków (zwłaszcza w czasach ich znaczącego niedoboru). Aktualnie obowiązujące przepisy prawa nie regulują wprost kwestii zgody, analogicznie sprzeciwu pacjenta wobec uczestnictwa studentów w procesie udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. W kwestii rozważenia tej problematyki niewątpliwie należy pokierować się wykładnią celowościową. Ustanawiając instytucję zarówno szpitali klinicznych, jak i możliwość zawierania umów cywilnoprawnych pomiędzy szpitalami a uczelniami medycznymi założeniem było niewątpliwie zagwarantowanie studentom praktycznego wymiaru nauki, jako dającego zapewnienie należytego wykonywania w przyszłości zawodu. Wobec tego, nieuzasadnionym stałoby się ograniczanie możliwości nauki ze względu na instytucję niczym nieograniczonego sprzeciwu pacjenta.
Jak należy zachować się w stosunku do pacjenta, którego badanie ma odbyć się w obecności studentów?
W pierwszej kolejności pacjent powinien być poinformowany o tym, iż w czasie jego badania, ewentualnie zabiegu uczestniczyć będą studenci. Pacjent powinien mieć oczywiście prawo sprzeciwu wobec takiej obecności, lecz powinien być on szczególnie uzasadniony. Ma to oczywiście niezwykle ocenny charakter i należy pamiętać, iż ostateczna decyzja względem uczestnictwa studentów w procesie leczenia należy do lekarza. Wówczas, gdy lekarz uzna, iż obecność studentów może mieć w rzeczywisty sposób negatywny wpływ na samopoczucie pacjenta i wpłynąć tym samym na powodzenie zabiegu, powinien nie dopuścić ich do uczestnictwa w danej czynności.
Autor:
Radca prawny Patrycja Aleksandrowicz Okręgowa Izba Radców Prawnych w Kielcach
Może Cię zainteresować:
Sprawdź pełną ofertę ubezpieczeń dla zawodów medycznych oraz ubezpieczenie na wypadek niezdolności do pracy.